Na plaży,
kiedy żar słońca pali,
morska bryza owiewa mnie całą
i tańczy we włosach.
.
Morze,
lustro błękitu.
Toczy spienione fale, jedna za drugą.
Wyrzuca na brzeg,
zbędny balast
i bawi się refleksami światła.
.
Morze wzburzone
i gniewne.
Szumi na swoją melodię
i ryczy głosem,
spienionych bałwanów.
.
Morze bezkresne
i głębokie.
Ta głębia bezdenna,
pełna tajemnic niezbadanych,
płynących ławic
i pereł
na dnie.
.
Fale kołyszą wspomnienia
z losem igrają.
.
Teresa Grzywacz
20.01.2025 r.
poniedziałek, 20 stycznia 2025
Nad morzem
piątek, 17 stycznia 2025
Pierwsza miłość
Ta pierwsza miłość jest jak zaranie,
kiedy o świcie dzień wiosenny wstaje.
Nagłym zdarzeniem co prowadzi na nie -
par zakochanych gdzie wyśnione raje.
.
Ta pierwsza miłość to w bezsenne noce,
pasmo tęsknoty śni wizje na jawie.
Rój gwiazd za oknem na niebie migoce,
gdy z piersi serce nie wyskoczy prawie.
.
Ta pierwsza miłość to kochanie pierwsze,
gdy przypływ uczuć, tęsknoty, wzruszenia.
Iluzja myśli, - że tak będzie zawsze,
że nagły poryw nigdy się nie zmieni.
.
Ta pierwsza miłość wierna i najszczersza,
jest najpiękniejsza choć trzymana skrycie.
Taka niewinna opiewana w wierszach
i wspominana przez dorosłe życie.
.
Teresa Grzywacz
18.01.2025 r.
wtorek, 14 stycznia 2025
miniatury satyryczne.
Co pierwsze?
.
Co pierwsze było, jajko czy kura?
zadał ktoś kiedyś to pytanie,
na które kura zrobiła nura -
ponieważ znała odpowiedź na nie.
.
Na pikniku
.
Raz na pikniku jedna para,
nie będąc jeszcze taka stara.
Tam się wesoło zabawiała,
ale wężykiem już wracała...
.
Słowo
.
Chciał słowem prostym trafić w sedno,
ale nie znalazł właściwego,
więc zamiast tego wstawił jedno -
chybił, gdy użył kunsztownego.
.
* * *
Znak zapytania,
już od śniadania,
szuka w zapachu,
poezji smaku...
.
* * *
Wygibas z kropka na dole,
pyta co bardzo tak kole?
Czy to może kolce Róży -
gdy się tylko wkurzy?
.
Teresa Grzywacz
14.01.2025 r.
niedziela, 12 stycznia 2025
Zmowe impresje (sonet tercynowy)
Zima na dobre nam zapanowała.
Drzewa już w śniegu, nagie ich korony
i naokoło cała ziemia biała.
.
Kiedy za wiosną pamięć tak stęskniona,
że patrzy w górę czy nie widać słońca -
lecz zamiast niego płynie z chmur zasłona,
.
co wciąż na ziemię moc śnieżynek strąca
i wszystko bieli dokoła od zera.
Rzeźbi witraże - artystka tworząca.
.
Drzewa w koronki misterne ubiera,
a kiedy słońce na niebie zaświeci,
ta biel się mieni, w świetle iskrzy teraz.
.
Z niej inspiracje też biorą poeci -
by ślad zostawić który pamięć wznieci.
.
Teresa Grzywacz
13.01.2025 r.
sobota, 11 stycznia 2025
Niezapominajki (wiersz wolny)
W szmaragdowej trawie wiosną,
nad rwącym potokiem -
gdzieniegdzie niezapominajki,
jak błękit,
co spadł z góry,
by ludziom przybliżyć,
nieba.
.
Niezapominajki -
twoje błękitne oczy,
jak dwa jeziora...
Przeglądałam się w nich
co dnia,
niczym w kryształowych lustrach.
Ty byłeś jezioro moje,
kiedy topiłam się w nim,
każdego dnia,
od nowa.
.
Niezapominajki -
wiosenne zauroczenie,
kiedy wszystko zakwita i śpiewa...
Pamiętam te błękitne bukiety niezapominajek,
gdy mi je każdej wiosny przynosiłeś,
taki szczęśliwy...
Pamiętam
i nie zapomnę.
.
Teresa Grzywacz
11.01.2025 r.
czwartek, 9 stycznia 2025
Styczniowy poranek
Styczniowy ranek budzi się o świcie,
kiedy nad ziemią różowieje niebo,
a naokoło śnieżnobiało, mgliście,
gdy wschodzi słońce błyska złotem ledwo.
.
Styczeń rozciąga biały całun wszędzie.
Wśród bieli drzewa całe oszronione.
Iskrzą się w słońcu w diamentach gałęzie,
a chmury kładą na niebo zasłonę.
.
Słońce powoli przenika przez chmury
i się rozlewa wysoko na niebie.
W ciszy poranka zaczyna śnieg prószyć,
z wiatrem wirują śnieżynki białe.
.
Rankiem już słychać dźwięk dzwonków w oddali.
to kulig jedzie w tym zaprzęgu konnym,
co dzwoneczkami dźwięczy gdy saniami
sunie po śnieżnej drodze w czasie zimy.
.
Teresa Grzywacz
09.2025 r.
środa, 8 stycznia 2025
A gdyby tak...
A gdyby można życia szmat,
do lat dziecięcych cofnąć czas,
gdy wyobraźnia - bez granic,
to nie zapomnę go za nic.
.
Obecne czasy gdyby tak...
wrócić do dawnych, młodych lat.
Uchwycić w dłonie szczęścia łut,
zobaczyć jak się staje cud...
.
Wznieść się wysoko też nieraz
i marzeniami dotknąć gwiazd.
Obudzić nagle weny śpiew
i poczuć w sobie duszy zew.
.
Teresa Grzywacz
.
08.01.2025 r.
.
poniedziałek, 6 stycznia 2025
Bez ciebie
Odkąd cię nie ma,
wspominam wszystkie nasze chwile,
w blasku kominka
i gwiazd iskrzących nocą.
I choć cię nie ma -
wciąż jesteś przy mnie
w moich myślach,
jak dawniej,
kiedy obejmowałeś mnie
i tuliłeś w ramionach.
.
Bicie serca,
twoje usta
i pieszczota dłoni.
Byłam jak struna -
czuła,
która wydaje dźwięki
i gra muzykę.
.
Odszedłeś tam...
skąd się nie wraca,
może tylko w snach.
.
Teraz samotnie wpatruję się,
w tańczący płomień kominka
i gwiazdy usiane na niebie.
Nim któraś spadnie,
pomyślę życzenie...
kiedy tak tęsknię.
.
Teresa Grzywacz
.
06.01.2025 r.
sobota, 4 stycznia 2025
Prośba (strofa saficka mniejsza)
Wśród fajerwerków w toastach szampana,
Nowy Rok wkroczył w swoje panowanie.
Co mi przyniesie? czy spełni marzenia?
oby dał w darze...
.
Moje życzenie to szlachetne zdrowie,
które w jesieni nie takie jak dawniej.
Daj jeszcze pożyć bym marzyła sobie,
że mam to dane...
.
Daj Nowy Roku nadzieję na życie,
by jeszcze pobyć na tym łez padole.
O to cię proszę z uniżeniem skrycie,
życzenie moje.
.
Przy dobrym zdrowiu wszystko jest możliwe,
można mieć pasje, zwiedzać obce kraje.
Daj Nowy Roku nadzieję na zdrowie,
życiem się cieszyć.
.
Teresa Grzywacz
04.01.2025 r.
.
zdjęcie - Pixabay
piątek, 3 stycznia 2025
Nowy początek (sonet szekspirowski)
Kiedy już zgasną wszystkie fajerwerki
i będzie widać znów niebo z gwiazdami.
Wszędzie się skończy zabawy głos wszelki,
a wiatr rozwieje confetti nad nami.
.
Kiedy wystrzelą korki od szampana,
będą życzenia wzajemne wśród gości,
a gdy się skończy ta pora świetlana,
wszyscy powrócą znów do codzienności.
.
Gdy bladym świtem, wystrzelą balony,
czas wyprostuje barwne serpentyny.
Kiedy się skończy sylwester szalony,
niepowtarzalny, z toastem, jedyny...
.
Wtedy napawa mnie taka myśl szczera,
by naszkicować cały rok od zera.
.
Teresa Grzywacz
4.01.2025 r.
zdjęcie - Pixabay