Całe twe życie tato jedyny,
to była ciężka praca na roli
i ciągła troska o byt rodziny,
dzielenie cierpień co serce boli.
.
Pod twoim okiem sad cały biały -
jak rajski ogród, kwitł każdej wiosny.
Później owoce w słońcu dojrzały
i wciąż dochodził świergot radosny.
.
Lubiłeś tato w galopie konie
i jazdę wierzchem - gdy wiatr owiewa.
Dzisiaj wspomnienie tęsknotą płonie -
gdy przeminąłeś jak stare drzewa...
.
Uczyłeś tego co ważne w głowach,
dziś twoje lekcje zostały z nami.
Staram się żeby je wciąż stosować -
iść z nimi w życiu jak z pochodniami.
.
Dziękuję tato, że z nami byłeś,
światło pamięci zapalam tobie.
Dziękuję tato, że nas kochałeś -
w Dniu Ojca płonie znicz na twym grobie.
Teresa Grzywacz
23.06.2025 r.
poniedziałek, 23 czerwca 2025
Pamięci Taty
niedziela, 22 czerwca 2025
Noc Kupały (Piosenka ludowa)
Bzy już przekwitły oraz kaliny,
czerwiec się stroi na noc Kupały.
Wianki nad rzeką wiły dziewczyny,
kładły na wodę i tak śpiewały.
.
ref.
Nieś daleko rwąca rzeką,
mój świecący ogniem wianek,
może szczęście niedaleko
i wyłowi go mój Janek.
.
Noc już zapada, księżyc się złoci,
gdy chłopak niesie wianek dziewczynie
i zaraz poszli po kwiat paproci,
poszukać szczęścia w leśnej gęstwinie.
.
ref.
Nieś daleko rwąca rzeką,
mój świecący ogniem wianek,
może szczęście niedaleko
i wyłowi go mój Janek.
.
Na moment zalśnił im kwiat paproci,
a gdy wracali budził się ranek.
Chłopiec dziewczynę o rękę prosi,
lecz gdzieś w gęstwinie zgubiła wianek...
.
ref.
Nieś daleko rwąca rzeką,
mój świecący ogniem wianek,
może szczęście niedaleko
i wyłowi go mój Janek.
Teresa G.
wtorek, 17 czerwca 2025
deszczowo (krescent)
szum
deszczu
znów wokół
wiatr już goni
skłębione chmury
i parasole z rąk
.
pulsują kałuże
perliste krople
na płatkach róż
wtem cichnie
wszystko
już
.
Teresa Grzywacz
17.06.2025 r.
środa, 11 czerwca 2025
Piwonii czar
piwonia -
zmysły zniewala
urzeka pięknem
wabi zapachem
już z dala
królewskim kwiatem nazwana
rozchyla płatki do słońca
pełne rosy
od rana
.
Teresa Grzywacz
11.06.2025 r.
wtorek, 10 czerwca 2025
Niepewność (miniaturki)
* * *
Od niepewności do pewności,
jedna jest droga możliwości,
więc najważniejsza naga prawda -
co wie jaka jest sprawa każda.
* * *
Niepewne teraz są nasze czasy,
niepewne życie dziecka bez matki,
niepewne ludzkie na ziemi losy.
"Pewna jest tylko śmierć i podatki".
* * *
Stan niepewności wkrada się jak siła,
która niczego na pewno nie sądzi,
również na dwoje babka też wróżyła -
fakt w niepewności się kryje i błądzi.
.
Teresa Grzywacz
10.06.2025 r.
poniedziałek, 9 czerwca 2025
Dłonie (wiersz wolny)
odkąd cię nie ma
z tęsknotą wspominam twoje dłonie
pełne czułości i ciepła
zostały w pamięci
.
w moich splecionych dłoniach
jest kołysana samotność
wspomnienia
i marzenia
oraz nadzieja
,
dawniej
moje dłonie
niecierpliwe i troskliwe
wypełnione miłością
czekaniem
oraz czułością
.
między dotykiem a ciszą -
kolory snów
spełnionych
.
Teresa Grzywacz
09.06.2025 r.
niedziela, 8 czerwca 2025
Są jeszcze... (9-zgłoskowiec, 5/4)
Są jeszcze tęskne serca drgnienia,
na dnie pamięci zapisane.
Ciszę świtania wiosna zmienia,
w ptaków symfonie - zasłuchaną.
.
Są jeszcze szczęścia czułe chwile,
gdy miłość puka nam do serca.
To tylko tyle i aż tyle,
kiedy nadzieja nie uśmierca.
.
Są jeszcze gesty, uśmiech szczery,
miłe spojrzenia, uścisk dłoni.
Nocą w listowiu wiatru szmery,
póki się ranek nie rozdzwoni.
.
Są jeszcze wiersze - nieodkryte,
które gdzieś leżą na dnie duszy.
Wena przeciera szlak dróg wszystek
i wiedzie nimi gdy chcę ruszyć.
.
Teresa Grzywacz
08.06.2025 r.
czwartek, 5 czerwca 2025
jesteś jak noc majowa (wiersz wolny)
ty jesteś jak noc majowa
co iskrzy diamentami
twoje czułe słowa
rozjaśniają niebo nad nami
.
jesteś majowym powiewem w jaśminie
moim oddechem
wspomnieniem które nie zginie
i kochaniem
moja nostalgia jest tęsknotą znaczona
gdy nie ma blisko ciebie
kocham cię miłością wyśnioną
i patrzę na księżyc jak wędruje po niebie
.
w majowe noce i dnie
wciąż czekam samotnie
nie opuszczaj mnie
teraz i zawsze o tobie śnię
kocham cię
.
Teresa Grzywacz
05.06.2025 r.
niedziela, 1 czerwca 2025
Dziewczynka (sonet szekspirowski)
Jest we mnie ciągle ta dziewczynka mała,
co ubierała swe lalki czasami,
lub w klasy grała, za piłką goniła,
szukała skarbów między marzeniami.
.
Jest we mnie dotąd ta dziewczynka która -
naręcza kwiatów na łąkach zrywała,
Barwne bukiety, wianków cała góra -
niosła do krzyża - stał przed domem zaraz.
.
Jest we mnie jeszcze znów dziewczynka tamta -
która lubiła bajki i wierszyki.
Różne piosenki - chciała tak jak mama -
przynosić radość w bliskie serca wszystkich.
.
Pielęgnuj w sobie to wewnętrzne dziecko,
a lepiej poznasz i zrozumiesz wszystko.
.
Teresa Grzywacz
01.06.2025 r.