Jeszcze dni ciepłe niosą wrześniowe świtania
gdy babie lato w słońcu wiatr goni nad nami.
Dojrzałe jabłka w sadzie i czas winobrania
lecz teraz słońce często zakryte chmurami.
.
Jesienią dni deszczowe i zimne nastały.
Nagie drzewa skąpane deszczem gdy tak pada.
Ptaków nie słychać w parku - kluczem odleciały,
a ja cała w nostalgii - wspominam czar lata.
.
Tęsknię za słońcem, morzem i za śpiewem ptaków.
Chciałabym ciepłą bryzę znów poczuć jak latem
i pobiegać w przestrzeni pełnej ziół i kwiatów.
Przyjdź szybko lato! - czekam, jesteś moim życiem.
22.11.2020 r.
Z tomiku pt. "Krajobrazy słów. Wiersze wybrane", w rozdziale Pory roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz