Ubrana w fartuszek z tarczą na rękawie
mogę pójść do szkoły mojego dzieciństwa
i do odpowiedzi stanąć przy tablicy.
Ale was już nie ma - moi drodzy
nauczyciele.
Piszę ten spóźniony list by wyrazić
wdzięczność za wasze starania, trud,
poświęcenie i problemy z którymi
każdego dnia dzielnie sobie radziliście.
Wspomnienia i owoce waszej mozolnej
pracy - jedyne co we mnie na zawsze
po was zostało i dało światło - bym
za jego blaskiem podążała z nadzieją
w przyszłość.
Wasza dawna uczennica
Tereska
14.10.2021 r.
O Japonii: "Tak naprawdę cała ta Japonia jest czystym wymysłem. Nie ma ani takiego kraju, ani takich ludzi." Oskar Wilde
środa, 13 października 2021
Nauczycielom mojego dzieciństwa (list poetycki)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czasem już jest niestety za późno
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz. Miał być ciąg dalszy tego wiersza ale inne sprawy oderwały mnie od pisania, może w najbliższych dniach dokończe - jeśli czas pozwoli.
OdpowiedzUsuń