Przeminęły jak mgnienie już dzieciństwa lata -
w domu rodzinnym pośród łąk, pól i natury.
Przechowuję ten obraz z lat jak mało który,
gdzie szczęśliwe dzieciństwo z miłością się splata.
.
Tęsknie do tego czasu który mam w pamięci,
kiedy przy wspólnym stole już rodzina była.
Rozmowy i pytania lub pochwała miła
i wieczorna modlitwa by nas strzegli święci.
.
Praca w polu, na łąkach, razem z rodzicami,
przy zwierzętach, w ogrodzie, albo co dzień w domu.
Teraz tylko wspomnienia mogę mówić komu,
oraz Bogu w modlitwie by czuwał nad nami.
.
Dziecięca radość z małych rzeczy iskry budzi,
później w dorosłym życiu często leczy ludzi.
.
.
Teresa Grzywacz
20.11.2025 r.
O Japonii: "Tak naprawdę cała ta Japonia jest czystym wymysłem. Nie ma ani takiego kraju, ani takich ludzi." Oskar Wilde
czwartek, 20 listopada 2025
Moje dzieciństwo - sonet barnfieldowski (angielski) 7/6 rymy okalające niegramatyczne)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz