Jeden koleś do drugiego:
dzisiaj wolne mam kolego,
lecz nie będę leniuchował -
bom ten dzień już zaplanował...
A jak? pyta się kolega,
boś trochę jak ta lebiega...
Pójdę rano na grzybki,
albo później na rybki...
ale grzybków już brak w lesie,
za to rybki złowię w sosie...
.
T. Grzywacz
15.10.2024 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz