Czerwiec usłany kwiatami w zieleni,
pachniał jaśminem, kołysał się w łódce.
Byliśmy wtedy tak zauroczeni.
Wakacje wkrótce.
Nocą nas wprawiał księżyc truskawkowy,
o zawrót głowy.
.
Słońce złociło już na polach łany -
w nich czerwień maków i chabrów jak morze.
Wiatr je kołysał i wirował gnany.
Serce otworzę.
Chciałam więc wiedzieć - jaka przyszłość czeka?
taka daleka.
.
Tamten czerwiec jest już tylko wspomnieniem,
Życie płynęło szybko wspólną drogą
Zrodzone szczęście największym spełnieniem -
miłością ową.
Choć dziś rozłączył nas czas bezpowrotnie,
to pamięć we mnie.
08.06.2024 r.
.Z tomiku pt. "Krajobrazy słów. Wiersze wybrane", w rozdziale - Powroty.
O Japonii: "Tak naprawdę cała ta Japonia jest czystym wymysłem. Nie ma ani takiego kraju, ani takich ludzi." Oskar Wilde
sobota, 8 czerwca 2024
Czerwcowe wspomnienia (strofa Słowackiego)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz