Za oknem deszcz szumi deszcz szumi codziennie
I dzwoni w parapet i pachnie jesiennie
I z wiatrem już zrywa z drzew liście ostatnie
Gdy chwilę jest cicho to znów w szyby zatnie
Na dworze świat cały jest deszczem skąpany
I liście na ziemi i w trawie kasztany
Od rana już dudni i bije o szyby
I mocniej i szybciej a chmury jak ryby
Co płyną po niebie a każda jak góra
I tylko popatrzeć czy nie spadnie która
Wtem nagły błysk mignął i niebo rozświetlił
I zaraz huk głośny jak z piekieł mnie przeszył
Na moment świat zamarł w tym nagłym bezruchu
Za oknem ściemniało a ulica w ruchu
jak rzeka płynęła w dół i niosła liście
A deszcz nadal padał głośno i rzęsiście
Wtem zwolnił i ucichł jest już coraz jaśniej
Już prawie nie pada już to wszystko gaśnie.
22.10.2020 r.
- Z tomiku pt. "Barwy słów. Wiersze wybrane", - Pory roku.
- Antologia -”POEZJA JESIENNYCH BARW. Grupa poetycka - Aleją Słów”. Wydawnictwo - “RIDERO”. Kraków, październik 2024 r.
O Japonii: "Tak naprawdę cała ta Japonia jest czystym wymysłem. Nie ma ani takiego kraju, ani takich ludzi." Oskar Wilde
środa, 21 października 2020
Burza jesienna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz