O Japonii: "Tak naprawdę cała ta Japonia jest czystym wymysłem. Nie ma ani takiego kraju, ani takich ludzi." Oskar Wilde

środa, 30 stycznia 2019

Ból

Moja inspiracja poniższym wierszem Stanisława Barańczaka

Ból

Twój ból, jest tylko twój.
Będzie trwał, dopóki nie przyjdzie uzdrowienie.
Doznając ulgi, nie będziesz już patrzył na świat,
przez pryzmat cierpienia.
Poczujesz na duszy lekkość,
a w sercu miłość.
Ogarniesz ten świat,
wszystkimi zmysłami,
gotowy,
do nowych wyzwań,
i walki,
o lepszy czas.

30.01.2019 r.

--------------------------------------------------------------

Jeżeli coś cię boli:
– dobra wiadomość: żyjesz.
– zła wiadomość: ten ból czujesz wyłącznie ty.
To wszystko dookoła,
co cię szczelnie otacza
nie czując twego bólu,
jest to tak zwany świat.
Ubawi cię, że jest on realny i jedyny,
a lepszego nie będzie przynajmniej póki żyjesz.
Gdy już skończysz się śmiać,
odrzuć logiczny wniosek,
że taki świat być musi
przywidzeniem lub snem. Traktuj go całkiem serio,
jak on przed chwilą ciebie –
dokonując wyboru
specjalnej ciężarówki, By w określonym miejscu
i ułamku sekundy
potrąciła cię, kiedy
przechodziłeś przez jezdnię.
Stanisław Barańczak





wtorek, 29 stycznia 2019

Magia gwiazd

Między myślą a słowem,
potoczyła się  cicho,
perlista łza.
W blasku księżyca,
odbiła jak lustro wzruszenie,
zachwytem nocnego nieba.
Afirmacja szczęścia,
wskazała drogę,
do roziskrzonych gwiazd.


29.01.2019 r.

sobota, 26 stycznia 2019

O kotach

Pewien stary kawaler z Ochoty,
lubił zimą dokarmiać trzy koty.
One nie miały domu,
jadły więc po kryjomu,
bo psy miały dość tego "idioty".

6 marca 2014 r.

*  *  *
Pewna pani z dzielnicy Mokotów,
wzięła yorka na wystawę kotów.
Tam na widok ślicznej pers -
skakał, przyniósł jej krakers,
Jury zadziwiał gracją zalotów.

9 marca 2014 r.

środa, 23 stycznia 2019

* * *

Pewna młoda poetka w Warszawie,
pisze wiersze dowcipne przy kawie.
Z wierszy byłby już tomik,
ale pożarł je chomik,
podczas gdy ona śniła o osławie.

23.01.2019 r.

wtorek, 22 stycznia 2019

oaza

Wśród zgiełku ulic,
natłoku informacji,
skaczących przed oczami.
Dzwonków smartfonów,
i krzyku reklam -
buduję oazę,
spokoju i skupienia,
by poczuć, zobaczyć
i usłyszeć swe myśli,
jak przybierają kształt.


15.01.2019 r.

piątek, 4 stycznia 2019

Zimowe zajęcia

Kiedy zima śniegiem sypie,
dzieci w dobrym są humorze.
Mroźny wicher w nosy szczypie.
Śnieżnobiały świat na dworze.
kusi dzieci miękkim śniegiem
i różnymi zabawami,
więc ruszyły, szybko, biegiem,
stoczyć bitwę wprost śnieżkami.

Lecą kulki między dzieci,
pełno śmiechu i radości.
Wyszło słonko, niech im świeci,
niech na dłużej dziś zagości.

Później wyścig saneczkami.
Z dużej górki przy huśtawce,
można zjeżdżać też nartami,
lub na łyżwach po ślizgawce.

Pośród wrzawy i okrzyków,
w ten zimowy, mroźny ranek,
różnych ptaków jest bez liku.
Przyfrunęły pod sam ganek.

Dzieci sypią karmy worek,
ziarno oraz okruszynki,
a słoninkę dla sikorek,
powiesiły dwie dziewczynki.

4.01.2019 r.

Dla dzieci

czwartek, 3 stycznia 2019

Sonet zimowy

Szare obłoki skłębione na niebie,
gęstnieją, to znów rzedną rozproszone.
Sypią puszyste płatki, roztańczone,
a wiatr je niesie, zanim mróz pogrzebie.

Cisza wokół, aż po horyzont biało.
Promień słońca zza chmur, roziskrzył drogę.
W oddali ptaki kraczą, jak na trwogę,
gdy czarne pióra na śniegu rozwiało.

Ta pustka tak się nagle ożywiła,
gdy polną drogą kulig się rozdzwonił.

Gromadka ludzi tę biel ubarwiła.
Zapach z ogniska wiatr wkrótce rozgonił.

Życie na ziemi trwa według pór roku,
zima hartuje, by nie zwalniać kroku...

4.01.2019 r.
(budowa sonetu według sonetów Jana Kochanowskiego)